W dniu 26.04.2015 r. odbyła się I runda MP Quadów oraz II MSPZ motocross w Obornikach. Motoklub Oborniki słynie z dobrej organizacji zawodów jaki i ze świetnego przygotowania toru i tym razem nie mogło być inaczej :) Chociaż w sumie było trochę inaczej = jeszcze lepiej! Bardzo dobra robota, pełna profeska i naprawdę było bardzo dobrze!

Może to wnioski organizatorów, które się nasunęły po poprzednich, średnio udanych organizacyjnie zawodach, a może to i większa świadomość, kto śmiga na ich torze i z jakimi prędkościami oraz raiderami  trzeba się zmierzyć, zapewniając im ze swojej strony 100% bezpieczeństwa! Ale dziś organizatorzy dali radę! Świadczą o tym np. postawienie 2 hopkowych na jednej hopce – to baaardzo na plus, użycie czerwonej flagi w idealnym momencie oraz, trzeba to powiedzieć – były to bardzo bezpieczne zawody i tak to powinno wyglądać! O reszcie fajnych tematów tj.: świetnie zorganizowane biuro zawodów, myjki, itp. już nie będziemy pisać, żeby im za bardzo nie słodzić :)

Reasumując, była to bardzo miła odmiana po poprzednich zawodach.

 

No ale wróćmy do klubu Anapower, bo zawody w Obornikach przejdą do historii klubowej :)

Po raz pierwszy w swojej krótkiej, ale intensywnej obecności Anapower na motocrossie ZDOBYLIŚMY PUCHAREK!!!!HURAAAAAAA a to wszystko dzięki najmłodszym – w sumie to od zawsze wiadomo, że w dzieciach jest przyszłość :)

Kacper Kacprzak zajął 3 miejsce w klasie MX 65 i tym samym został okrzyknięty najlepszym zawodnikiem klubu Anapower II rundy MSPZ w Obornikach!

Kacper – przełamałeś złą passe i pokazałeś, że się da! Teraz Twoi starsi koledzy muszą brać przykład od Ciebie hehe – ale pamiętaj pudło zobowiązuje :) i tym samym to najlepszy lek na ból głowy :) Tatuś pewnie pęka z dumy!

Wszystkie wyniki rywalizacji dostępne tutaj.

Było bardzo miło, teraz będzie mniej przyjemnie, heh nie no żartujemy, będzie dalej miło - reszta klubowiczów pojechała dobrze, w sumie to mogło być bardzo dobrze ale, nie czepiajmy się szczegółów typu: starty, psycha, stres, zawiecha, ech takie tam pierdoły :)

Pomijając te w/w niewygodności to:

• W klasie Masters Darek Kubanek zajął miejsce 7
• W klasie MX1 Wojtek Bogucki zajął miejsce 7
• W klasie MX 65 Kuba Szymański zajął miejsce 9
• No i nasz Quadowiec Sławek Wilczyński,  który miał dziś trudne wyzwanie, ponieważ ścigał się z raiderami z MP więc było trudno! Ale i tak dał sobie świetnie radę i zajął miejsce 11

Jak widać da się, a i tak wszystko siedzi w naszej głowie i od naszej głowy jest zależne i w naszej głowie się zaczyna i kończy – Domino – to tekst dla Ciebie :)

Fiu fiu ale się rozpisaliśmy, no ale reasumując zawody były bardzo udane, organizacja perfekt, było bezpiecznie, do tego pogoda cudna, słoneczko nas dziś rozpieszczało i czego chcieć więcej ??

Chłopaki jeszcze raz WIEKIE GRATULACJE, KACPER JESZCZE WIĘKSZE GRATULACJE i tak trzymać!

Do zobaczenia w Nekli upssss…strach się bać :)