III RUNDA MPSZ MOTOCROSS W NEKLI

W dniu 10.05.2015r. odbyła się III Runda MSPZ Motocross w Nekli. To już drugie zawody w tym sezonie, które odbyły się w Nelki i tym razem możemy powiedzieć, że „dla chcącego nic trudnego” Da się dobrze zorganizować zawody? Da się!

To już drugie zawody w tym sezonie, które odbyły się w Nelki i tym razem możemy powiedzieć, że „dla chcącego nic trudnego” Da się dobrze zorganizować zawody? Da się! Nie wiemy jakie czynniki na to wpłynęły może to, że były one współorganizowane z klubem Unia Poznań i to wpłynęło na poprawną organizację? To już zostawiamy do indywidualnej oceny.

Bardzo się cieszymy, że wszyscy dojechali cali, że szybkie reakcje eliminowały błędy innych no i że zawody możemy zaliczyć do bezpiecznych i dobrze zorganizowanych. Niestety nie dopisała pogoda – było strasznie zimno, ale emocje, które nam towarzyszyły podczas wyścigów systematycznie podgrzewały atmosferę. Co to były za wyścigi! Świetna walka! Zawodnicy dostarczyli kibicom sporo emocji i wrażeń. To były jedne z lepszych zawodów pod kątem profeski i wysokiego poziomu raiderów.

Anapower na tych zawodach najadł się chyba jakiegoś szaleju :-) ponieważ klubowicze ścigali się tak, jak chyba nigdy dotąd. Piękna, szybka i przemyślana jazda, trzymanie dobrego tempa, a do tego precyzja i prędkość sprawiły, że było na co popatrzeć. Z dumą możemy stwierdzić, że były to najlepsze klubowe zawody jak do tej pory. Coś się obudziło w niektórych klubowiczach, inni nabrali jeszcze większego wiatru w żagle i dzięki temu mogliśmy być świadkami świetnego widowiska, które zafundowali nam nie tylko nasi zawodnicy ale i też wszyscy raiderzy, którzy przyjechali do Nekli. Robi się naprawdę coraz ciekawiej.

Ale dosyć „lania wody”, czas na wyniki rywalizacji.

Świetnie pojechał nasz najmłodszy zawodnik w klasie MX 65 Kacper Kacprzak, który o pudło walczył jak lew, było ono bardzo blisko, brakowało naprawdę niewiele i w efekcie końcowym wylądował na bardzo dobrym miejscu 4. Również zaciętą walkę o podium stoczył w klasie MX1 Wojtek Bogucki, który w pierwszym biegu pięknie jechał „ocierając” się o miejsce 3 no ale nie udało się i skończył bieg na miejscu 4 a w rezultacie w klasyfikacji końcowej był na miejscu 6.

No i nasz Masters Darek Kubanek ( ach te starty…..) również wykazał się wolą walki i rywalizację zakończył na miejscu 6. To jeszcze nie koniec, ponieważ warto tutaj wspomnieć o naszym „Dziubku”, który obudził się z zimowego snu ( lepiej późno niż wcale ) i zaliczył w Nekli „bieg życia” najlepszy jego wynik jak do tej pory, a mowa tutaj o Adrianie Sósie, który znalazł się po dwóch biegach prawie w połowie stawki zajmując miejsce 24. ( gdyby nie gleby w drugim biegu..fiu fiu byłby rekord :-) ) Kochani wszystkim gratulujemy świetnych wyników i nie wiem jak to robicie ,ale skutecznie dozujecie nam wszystkim poziom emocji :-)

Chcieliśmy jeszcze bardzo podziękować wszystkim osobom z teamu Anapower za swoją obecność, wsparcie i pomoc - szczególnie Tomkowi za skuteczne kopniaki motywacyjne:). Dzięki, że jesteście z nami! Duże podziękowania należą się również naszemu MOTO FOTO :-) zdjęcia z zawodów wykonał dla nas Sławek Sawicki – dzięki, świetna robota i mamy nadzieję, że będzie powtórka :-) Do zobaczenia w Rosówku i pamiętajcie – TRZYMAMY GAZ!!!!!

Wszystkie wyniki rywalizacji dostępne tutaj.